czwartek, 18 września 2014

Opowieści niezwykłe

Witajcie, w tym miesiącu znowu nie mam kiedy wstawić wam coś nowego, postaram się w miarę szybko to nadrobić.
W dniu dzisiejszym przybywam do was z recenzją zbioru opowiadań Edgara Allana Poe'go zatytułowanego „Opowieści niezwykłe”.
Zacznijmy od tego że jestem ogromną fanką twórczości tegoż zacnego, zmarłego przed ponad 150 laty człowieka i jest mi niezwykle przykro że bardzo wielu ludzi go nie kojarzy.
Większość opowiadań zawartych w tej książce czytałam już wcześniej w języku angielskim (oryginalnym) i jestem pod ogromnym wrażeniem polskiego tłumaczenia wykonanego przez Bolesława Leśmiana, Krystynę Tarnowską i Stanisława Wyrzykowskiego.
W książce znajduje się 14 mrożących krew w żyłach historii chociaż 2 z tego niezbyt przypadły mi do gustu. Są to „Rękopis znaleziony w butelce” oraz „Król Mór”. Moimi ulubionymi opowiadaniami są „Ligeja”, „Portret owalny”, „Co zaszło w przypadku M. Valdemara?”, „Czarny kot” oraz „Studnia i wahadło”. Co do pozostałych zawartych w zbiorze moje wrażenia są takie iż zdarzenia naprawdę ciekawe zaczynają dziać się dopiero w połowe dlatego też pierwsza część jest dość nużąca. Ponadto wszystko napisane jest dość archaicznym językiem no bo czegoż innego można się spodziewać po opowiadaniach napisanych 150 lat temu.
Polecam zapoznanie się z tą lekturą chociaż doskonale wiem że dla wielu osób może być ona zbyt niezrozumiała.
Napiszcie w komentarzach czy zetknęliście się kiedykolwiek z opowiadaniami lub wierszami Poe'go.

Pozdrawiam :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz