piątek, 8 stycznia 2016

"Życzenie"- Alexandra Bullen

Witam wszystkich na początku nowego roku 2016 i zapraszam na recenzję książki Alexandry Bullen pt. "Życzenie".

Olivia Larsen, po śmierci siostry bliźniaczki Violet, przeprowadza się razem z rodzicami z Willis- małego miasteczka kilkanaście mil od Bostonu do San Francisco. Dziewczyna ma problem z zaaklimatyzowaniem się w nowej szkole, gdyż zawsze była reaczej skryta i nieśmiała, a sprawy natury towarzyskiej były działką siostry. 
Pewnego dnia dziewczyna dowiaduje się o imprezie powitalnej na ich cześć organizowanej w firmie, w której pracuje jej mama. Olivia mimo że nie jest wielbicielką tego typu uroczystości decyduje się pójść, ale wcześniej musi znaleźć odpowiedni strój. W tym celu przeszukuje kartony z rzeczami Violet i natrafia na piękną sukienkę, ale niestety z rozdarciem przy suwaku. Bohaterka oddaje ją do naprawy do pracowni krawieckiej prowadzonej przez młodą, drobną i dość nietypową krawcową- Posey. Następnego dnia przed jej domem pojawia się pokrowiec na ubrania. ale w środku znajduje się zupełnie inna sukienka. Ta jedna rzecz i ten jeden wieczór przywracają dziewczynie radość życia i siostrę. 

Każdy ma jakieś marzenia. Czasem jest to coś drobnego, a czasem coś, bez czego nie moglibyśmy funkcjonować. Wielu ludzi zastanawia się co by zrobili, gdyby odnaleźli lampę z dżinem spełniającym trzy życzenia. W takiej sytuacji znalazła się nasza bohaterka za sprawa magicznych sukienek.
Do sięgnięcia po "Życzenie" zachęca już sama okładka: zachowana w kolorystyce granatów i błękitów, połyskująca, z wytłoczonymi elementami. Łagodnymi, niebieskimi oczami spogląda z niej na czytelnika subtelna dziewczyna w delikatnej i eleganckiej sukience, a w okół niej latają motyle wyróżniające się swoim jasnym kolorem na ciemnogranatowym tle. Piękna i tajemnicza oprawa graficzna skrywa w sobie równie piękną treść z nutką miłości, przyjaźni i magii.
Książka opowiada o zwykłej nastolatce, której życie nie usłane było różami: straciła swoją jedyną przyjaciółkę- Violet, a jej dawni znajomi zadawali się z nią tylko dla tego że była jej siostrą, tej wiecznie uśmiechniętej optymistycznej dziewczyny, z którą można było spędzać godziny na zakupach i chodzić na wszystkie imprezy, która czerpała z życia pełnymi garściami. Jej rodzice po tragedii rzucili się w wir pracy: matka całymi dniami przesiadywała w kancelarii, a ojciec zajmował się remontem ich nowego domu. Obydwoje zdawali się zapomnieć że mają jeszcze jedną córkę, której też jest ciężko, podobnie jak im.
Dzięki magicznej sukience dziewczyna sprowadza z zaświatów siostrę i przy jej pomocy zdobywa w końcu przyjaciółkę- Callę. Zakochuje się też w pewnym niezwykle przystojnym skaterze Sorenie, który na jej nieszczęście już się z kimś spotyka i jest to właśnie Calla. Gdy para się rozstaje Olivia zaczyna spotykać się z Sorenem, ale ukrywają to, żeby nie sprawić przykrości Calli. Przez tą sytuację dziewczyna nie może się w pełni cieszyć ani przyjaźnią, która przez nią nie jest do końca szczera, ani z miłości, bo musi ją ukrywać przed innymi.
Powieść napisana jest łatwym i przystępnym językiem jak na młodzieżówkę przystało i mimo że nie jest szczególnie wybitna to wydaje mi się że warto się z nią zapoznać.

Ocena: 7/10

2 komentarze:

  1. Niby taka młodzieżówka, ale zapowiada sie ciekawie. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ksiazka brzmi ciekawie, ale ja póki co ograniczam młodzieżówki, w domu mam jeszcze takich ogromny stos :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na małe rozdanie :)
    mojeksiazki-ola.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń