poniedziałek, 12 maja 2014

Gnijąca Panna Młoda

„Gnijąca Panna Młoda” to animacja w reżyserii Tima Burtona z roku 2005.
Opowiada o młodym i wrażliwym Viktorze, synu bogatego handlarza rybami, który decyzją rodziców ma wkrótce poślubić Viktorię -córkę zubożałego lorda Everglota. Przyszli małżonkowie od razu przypadają sobie do gustu. Niestety pod wpływem stresu na próbie przed ślubem Viktorowi stale coś nie wychodzi i załamany sytuacją idzie do lasu ucząc się tekstu przysięgi który tym razem idzie mu wyjątkowo dobrze przez co przez przypadek oświadcza się pewnej sympatycznej nieboszczce, która zabiera go ze sobą do świata zmarłych.
Grafika tego filmu jest straszna (w znaczeniu „brzydka”) ale w jakiś dziwny sposób pasuje do niego. Wszystkie postacie, które miały być ładne (główne postacie: Viktor, Viktoria i Emily) mają bardzo długą szyję, drobną twarz ze spiczastym podbródkiem i w przypadku kobiet niezwykle wąską talią. Pozostali bohaterowie ze świata żywych (bo w świecie umarłych spora ilość to szkielety) mają różne szpecące cech np. niebywała tusza, monstrualny podbródek itp. Postacie są kukiełkami i to widać. Nie wiem czy właśnie takie było założenie reżysera...
Uważam że fabuła jest piękna, trochę taka paranormalna historia miłosna i oczywiście kończy się happy end'em, którego nie zdradzę, musicie sami obejrzeć.
Na zakończenie kilka błędów które udało mi się wyłapać:
-Występujący w kilku scenach pająk, czarna wdowa, na ujęciach z bliska ma 3 pary oczu lecz z dalszej odległości już 4,
-Viktor wkłada obrączkę na wskazujący palec Emily, ale już w następnym ujęciu jest ona na palcu serdecznym.
To tyle z błędów które znalazłam ale mogło być więcej.

A wy co sądzicie o filmie? Zachęciłam, odradziłam? Piszcie, jestem ciekawa waszych opinii.
Pozdrawiam :*



2 komentarze:

  1. Postacie są cudowne.
    Chyba nie znasz produkcji Tima Burtona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam jego produkcje i lubię je. Tak jak napisałam nie wyobrażam sobie żeby jego filmy wyglądały inaczej...

      Usuń